4 czerwca 2016

Dzienniki Michaela 11

W poprzednich odcinkach:
Drużynie Destiny polecono zbadać sprawę ataków hakerskich na sieci dyplomatyczne, które są powodem chaosu i konfliktów w galaktyce. Kolejne ślady zaprowadziły bohaterów na statek jednego z członków Klanu - międzygalaktycznej organizacji skrytobójców. Jednak w galaktyce czai się wielkie niebezpieczeństwo dla rasy okrenian, dlatego na jakiś czas bohaterowie muszą zawiesić swoją dotychczasową misję, szczególnie gdy dowiedziano się o zamachu na Najwyższego Generała Rady Federacji Wojskowej, ojca jednej z bohaterek...

Dziennik osobisty wpis nr 7482C z dnia 1.11.2185

     Wciąż nie mogę przestać myśleć o tym co powiedział mi radny Martinez. Jeszcze nie tak dawno temu uwierzyłbym w każde słowo, mówiące, że to wszystko jeden wielki spisek przeciw mnie, ale dzisiaj, po tym jak dano mi szansę spojrzeć na swoje życie zupełnie inaczej, coraz częściej skłaniam się ku temu, aby wziąć odpowiedzialność za własne czyny, nawet te popełnione w pewnym kawałku poza moją świadomością. Jeśli Anna jakoś miała w tych wydarzeniach swój udział, to jednak tylko zapoczątkowała lawinę jaka się później pojawiła.

Zapis tekstowy nagrania głosowego Stacja Meers
z dnia 1.11.2185r. 23:26 czasu orbitalnego Zowe.

Yrosos: Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i szybko wrócą.
Michael: Nie ma ich dopiero od godziny. Nie wpadaj w panikę.
Yrosos: Tak. Masz rację, ale.. patrząc na zachowanie Grom nie można nie zauważyć, że dzieje się coś złego. Kto wie, czy osoba odpowiedzialna za zamach na generała Ty'na nie będzie chciała też...
Michael: Nawet jeśli, to nie poszła sama.
Yrosos: Czy to wystarczy?
Michael: Jesteś gorszym paranoikiem niż moja matka. Lepiej zajmijmy się pracą.
Yrosos: Tak. Muszę jakoś odwrócić swoją uwagę.
Michael: A co powiesz na taką informację: jak wyszedłem na zewnątrz obejrzeć stację zobaczyłem w doku kilka pięter pod nami Beel, a z niego wychodzącą dziewczynę.
Yrosos: FireForce to bardzo bogaty układ...
Michael: Bardziej interesujące jest kim jest ta dziewczyna? A to, że statek tu zadokował oznacza, że naprawiono komputer statku. Mamy też okazję dokładniej przepytać Erica. Ostatnio udzielił nam szczątkowych informacji.
Yrosos: Anna nie wspominała nic o innych pasażerach.
Michael: Może ukrywała się celowo.
Yrosos: Może nawet Eric nie wiedział o jej istnieniu.
Michael: Myślisz, że może być osobą, której szukamy?

Dziennik osobisty wpis nr 7482A z dnia 2.11.2185

     Od kiedy padło podejrzenie, że dziewczyna wysiadająca z Beel może mieć coś wspólnego z naszym zadaniem, zmieniamy się razem z Rosem i obserwujemy doki, w których jest statek, mając nadzieję, że kobieta wróci, a my zdobędziemy jakiś trop. Niestety bez skutku. Erica też nigdzie nie widać.
     Korzystając z okazji, że przez kilka godzin byłem sam na Przeznaczeniu, postanowiłem rozejrzeć się po pokoju Anny. Nie winię jej za moje błędy, ale jeśli naprawdę ma coś wspólnego z tym, jak całe nasze życie się popieprzyło, nie tylko moje, reszty też, to chcę chociaż wiedzieć. 
     Do jej kwatery nie było łatwo się dostać. Nie stosuje standardowych zabezpieczeń, ale udało się. Mogę mieć jedynie nadzieje, że tego nie zauważy. Starałem się, aby wszystko wróciło na swoje miejsce, z jej bystrym wzrokiem to zauważyłaby nawet małą ryskę, który mógłby zostawić mój but, biorąc też pod uwagę w jakiej czystości utrzymuje swój pokój, podczas gdy mój wygląda jakby przeszło w nim tornado. Wszystko tam wydawało się być idealnie poukładane. Przejrzałem szafki oraz szuflady, ale z wierzchu nic nie było widać, czego w sumie można się było spodziewać. Kto normalny trzyma na widoku coś o czym nie chce się, żeby wpadło w cudze ręce. Zajrzałem pod poduszkę i pod łóżko, czysto - dosłownie. Zerknąłbym do komputera, lecz wolałem nie ryzykować ze zgadywanką haseł, już i tak z poprzedniego ja wszyscy mnie mają za maniaka kontroli. Szperać zbyt głęboko nie chciałem, więc niewiele się dowiedziałem, tyle co trochę spekulacji po napisach na kilku teczkach "Od Maxa", "Karta pacjenta - Klinika Galena", "Raport z przesłuchania z dnia 17.03.2179r. Stacja Pale", "Raport z kampanii Rienkey"... Kopałbym głębiej, ale bałem się, że narobię bałaganu. 
     Z tego co widziałem nic nie wskazuje na to, aby Anna miałaby chcieć dla nas źle. Wiem, że Max był przywódcą jej starej drużyny, więc może tam być jakaś pamiątka. Klinika Galena jest niedaleko Destiny, więc może ma tam kogoś bliskiego, bo na stacji jest dobry sprzęt i personel, także wątpię by ona sama miała tam się leczyć, to by też mogło tłumaczyć jej zniknięcia. Pale to zdaje się jest jej stara Stacja-matka, ale nie wiem po co trzyma ten konkretny raport. Kampania Rienkey? To jedyne co mnie zastanowiło. Poszperałem trochę w sieci i znalazłem opis planów przejęcia planet z systemów Enyo, jeszcze z czasów Wojen o Ekspansję, ciekawe po co to trzyma? Zginął jej ktoś wtedy?

Hejka!
Kiedy to piszę nie ma jeszcze 0:00, ale wątpię bym się przed tą magiczną godziną wyrobiła. Nie mniej jednak post napisała. Średnio jestem z niego zadowolona, bo nie dzieje się specjalnie dużo, lecz co poradzić, że bohaterowie nie chcą się znowu wplątywać w kolejne afery, może im się to znudziło?

Przypominam, że zbieram propozycję filmów do następnej recenzji, więc jeśli chcecie abym zrecenzowała jakiś film napiszcie mi o tym w komentarzu, jak uzbiera się wystarczająco dużo propozycji zrobię ankietę, abyście mogli wybrać jeden z waszych typów.

Zapraszam serdecznie na mojego drugiego bloga LINK

Co sądzicie o przemianie Michaela? Wyszło mu to na dobre? Czy odzyska kiedyś stanowisko?

Piszcie w komentarzach. Jeśli blog się podoba zaobserwuj, by być na bieżąco. A jeśli podobał ci się tylko ten post lub inny pojedynczy pokaż mi to dając +1. Zapraszam także na funpage bloga oraz twittera :)
Pozdro.
~Noyn
Może spodoba Ci się również:

2 komentarze:

  1. Przemiana Michaela wyszła chyba na dobre. Stanowisko mógłby odzyskać, ale do tego trzeba czasu. Jak to większości rzeczy.
    Jakie filmy podrzucam do recenzji? Może ,,Pokój"?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. Kto wie, może drużyna lepiej się odnajdzie pod przywództwem Rosa? Wszystko zależy od niego.
      Pozdro.

      Usuń