13 lutego 2014

Od Autorki:

Mam  nadzieję, że trochę dłuży wpis was nie zniechęcił i spełnił oczekiwania związane z wprowadzeniem akcji. Poprzednie wpisy miały w większości za zadanie przybliżyć wam bohaterów.  Starałam się też dodawać posty w miarę regularnie w okolicach weekendu. 
Wiem, że wygląd nie jest powalający, ale nie bardzo się na tym znam. 

Zostałam już drugi raz nominowana do LBA, z początku chciałam się nawet w to pobawić, ale się odechciało. Kto to w ogóle wymyślił? Więc informuję, że nie przyjmuję nominacji :) Najciekawszy jest tu fakt, że nominowali mnie ludzie, którzy w ogóle nie są aktywni na moim blogu (raz weszli i dodali komentarz że nominują).

Mam też jeszcze małe pytanko. Zastanawiałam się nad wprowadzeniem wątku miłosnego, ale nie mogę sama podjąć takiej decyzji. Poprzednie wpisy były już z góry napisane dawno temu. Teraz wszystko będzie pisane na bieżąco. Jest wiele za, ale też wiele przeciw temu pomysłowi, także proszę was czytelników o wyrażenie swojej opinii. Proszę o odpowiedź w komentarzach oraz uzasadnienie swojego stanowiska. Jeżeli odpowiedź brzmi TAK może macie jakieś typy? Czy pomiędzy bohaterami z drużyny, czy może dojdzie jakaś postać z zewnątrz? 

Zastanawiałam się również nad wprowadzeniem muzyki. Jak uważacie? Macie może jakieś tytuły które by pasowały?

 ~ Noyn ;) 

PS: Strasznie to zabawne czytać komentarze typu: Fajne, ale nie wiem o co chodzi :D 
Jeżeli jest jakaś kwestia której nie poruszyłam lub jest niejasna, pytajcie śmiało. To mój pierwszy blog więc pomyłki mogą się zdarzać. Przyjmuję też wszelką krytykę. Inna sprawa, że nie wszyscy są obeznani w gatunku lub wolą klasycznie pisane opowiadania.

5 komentarzy:

  1. Nominacji nie przyjmujesz moja droga, nominacji, nie nominowań :)
    Wiadomo od wszech czasów, że nie to, co ładne jest ładne, a to, co się komu podoba... Mnie osobiście wygląd bloga do gustu przypadł, jak już prawdopodobnie kiedyś tam w pradziejach wspomniałam, uroczo współgra z tematyką... zdaje się, że opowiadania, aczkolwiek mam pewne wątpliwości używając tego zwrotu w przypadku "Dzienników...". Głównie ze względu na formę notek, jednak, jak również kiedyś tam wspominałam, forma ta jest zdecydowanie na miejscu i mam nadzieję, że nie planujesz jej zmieniać.
    Wątek miłosny? Fabulous, great, fantastic idea! Z jednym zastrzeżeniem: bardzo Cię proszę, nie mieszaj w to tego biednego, zwariowanego Rosa! On się tak fantastycznie komponuje z całością jako singiel... Nie wspominając już o tym, że w związku go nie widzę, charakter coś mi nie leży, no i wiek nie ten (pewnie rażąca część ludzkości nazwie mnie w tej chwili staromodną, ale święcie wierzę w słuszność jedynie takich związków, w których mężczyzna jest starszy od kobiety, ale też nie za dużo, góra 3 lata, może 4), ewentualnie można go wrobić w jakieś platoniczne zauroczenie, takie delikatne, wydumane uczucie, które określić można mianem: słodkie...
    Chętnie natomiast zobaczyłabym popisy naszego "ulubionego" dowódcy na miłosnym polu. To mogłoby się okazać szalenie interesujące. Cóż... Wątpię, aby nagle poczuł miętę do Grom, więc proponuję Annę.
    Tak na zakończenie jeszcze jedna kwestia: właściwie mogłabyś śmiało sama podjąć decyzję dot. wątku miłosnego, w końcu autor ma władze absolutną, ale to bardzo fajny pomysł pytać w tej ważnej dla fabuły kwestii czytelników :). Jako tako wspólna decyzja powinna sprawić, że wszyscy będą zadowoleni ^^
    Pozdrawiam i proszę o pamięć w sprawie nie wikłania Rosa w związki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. PS. Co do muzyki, jak wolisz, mnie nic odpowiedniego do głowy nie przychodzi... Powiem jeszcze tylko, że ja osobiście z całą pewnością będę wyłączać każdy dodany utwór zaraz po wejściu na bloga, no chyba, że z jakiegoś powodu zdecydujesz się na Star Trek The Motion Picture, bo tego mogę słuchać w dowolnej chwili i wszystko jedno, w jakich ilościach. Ten utwór jednak stanowczo odradzam tak jak zresztą jakikolwiek inny motyw ze znanych produkcji.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Dopiero zaczęłam czytać, ale szczerze mogę powiedzieć, że wciąga i z pewnością zapewniłaś czytelnikom inną, nietypową ale naprawdę ciekawą tematykę. Jestem bardzo wdzięczna za obszerne komentarze publikowane przez Ciebie na moim blogu. Byłabym wdzięczna jeśli napisałabyś do mnie na e-mail znajdujący się na moim profilu. Może to czas, aby poznać się lepiej. Pozdrawiam, Jill.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za blogami z opowiadaniami gdyż - według mnie - jest ich trochę za dużo. Gdybym miała czytać wszystkie, które mi polecano zleciało by mi na pewno kilka godzin. Ale to już jaki kto ma gust. Skomentowałaś mój post na blogu i poleciłaś swój no więc wejdę, bo nie jestem chamska. Lubię odwiedzać blogi innych. Przeczytałam troszeczkę i nawet wciąga. Interesujące , że piszesz sci-fi. Rzadko spotykam. Twoje opowiadanie zapowiada się ciekawie. Mówię poważnie ;) Na pewno wejdę więcej razy ( Pewnie irytuje cię to, że zdania, które piszę są tak krótkie :p ). Co do muzyki, czemu nie. Radzę nie puszczać piosenek z Eski , tylko dodać jakąś muzykę pasującą najlepiej jakieś ścieżki z filmów sci-fi ;) Pozdrowionka. Zapraszam: http://www.swagtrendy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniały blog ! Wstawiaj ten wątek ;P Czekam na następnego posta. Dziękuje za szczery komentarz na moim blogu, wzięłam to do serca ;D Bardzo interesujący wygląd ;d

    OdpowiedzUsuń