10 września 2015

Houston, mamy LEGO!

Witam wszystkich, w dzisiejszym krótkim poście dodatkowym.
Ostatnio mogliście zauważyć, że zaczęłam podejmować współpracę z innymi blogerami i poniekąd zostałam promotorką tych, które sama czytam. Jest to bardzo ciekawa seria postów, a pokazywanie wam jak wiele talentów jest tu w naszym małym półświatku, daje mi wiele satysfakcji. Już niedługo planuję przedstawić wam kogoś niezwykłego... - Ups! To była tajemnica! Znowu się wygadałam...

Dzisiejszy post jest trochę podobny do "Moi przyjaciele z blogosfery", z tym, że:
- nie jest to współpraca, tylko wyzysk,
- niewiele mogę powiedzieć o autorze i jego "dziele"
- nie jest to bloger.

Dlaczego?
Bo to się nazywa poświęcenie dla przyjaciół (stąd ten wyzysk)
Dzisiaj po raz pierwszy na moim blogu, pokażę wam coś co stworzyła osoba, którą osobiście znam parę dobrych lat. Czasem wspominałam tutaj o mojej znajomej o ksywce Houston?
Tak więc panna Houston, postanowiła zacząć tworzyć filmiki na YT i nadać sobie inny nick (ten ci się nie podobał!). Z Houston wyrosła Karla, publikująca na swoim kanale Karla Art filmiki instruktażowe: Jak zrobić cuda z LEGO?
Karla pragnie być anonimowa, wiec przekażę od niej tylko dwa zdania:
"Oglądajcie, bo jak nie to was dopadnę!" 
- krótko, zwięźle i na temat. Cała Karla.
 O jej filmach mogę jedynie powiedzieć, że pod względem wizualnym prezentuje się świetnie, biorąc pod uwagę, iż dopiero zaczyna swoją przygodę z publikowaniem w sieci. Ale co do tematyki - odpadam, nie znam się na tym. Ocenę pozostawiam wam:

LEGO Power Miners 8707 Bouldoger Blaster - Speed B


Numer/Item Number - 8707
Części/Pieces - 293
Figurki/Minifigures - Rex and Glaciator
Wiek/Ages - 7-14 (to ja już się nie mogę bawić? :(
  
LEGO Power Miners 8956 Stone Chopper - Speed B


Numer/Item number - 8956
części/Pieces - 31
Figurki/Minifigures - Duke and Meltrox
Wiek/Ages - 6-12 (serio!)

Wiem, że wielu z was pójdzie na łatwiznę i obejrzy ten krótszy filmik, ale moim zdaniem o wiele ciekawszy jest ten pierwszy. Obejrzyjcie chociaż minutkę z niego.
Rozruszajmy trochę jej kanał. Jeśli się spodoba subskrybujcie. Kto wie? Może są tu jacyś fani LEGO? [LINK do kanału Karli]

Tak oto moje dziecko zostało wykorzystane do niecnych celów Karli (ona zawsze coś knuje, pewnie chce wam wyprać mózgi tymi filmikami i zawładnąć światem;)
Oceńcie czy wam się to podoba? Czy sądzicie, że ma talent?
Piszcie w komentarzach.
Jeśli podoba wam się mój blog nie zapomnijcie mnie zaobserwować. Jeśli podobał się post klikajcie na dole +1
Pozdro.
~ Noyn

24 komentarze:

  1. Ojej, pamiętam ile ja godzin spędziłam kiedyś nad tymi klockami (chociaż to powinno być w dniach, o ile nie miesiącach liczone). Zbudować z nich można było niemal wszystko... Jaką ja miałam z tego frajdę.... Wspaniałe towarzystwo plus klocki LEGO to były moje wymarzone ferie i wakacje....
    Dobra, dobra! Przyznam się, że do tej pory czasem Małej pomogę coś zbudować. Chociaż ,,chłopska" wersja klocków podoba mi się bardziej, niż ta różowa ;3
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam jak w podstawówce w świetlicy robiły furorę. Bawisz się w grupie, co bawi się LEGO? Masz szacun :) Te klocki to naprawdę masa wspomnień z dzieciństwa. Ja także jakoś się nie przekonuję do tych dziecięcych wersji. No ale co zrobić, tych dziecko nie połknie. Chyba że chodzi o te dziewczęce sklepiki... brak mi słów. Za takie małe g*wno tyle płacić, a dzieci teraz nie są za grosz kreatywne. Pobawią się 5min i do wyrzucenia. Przynajmniej tak jest w przypadku mojej siostrzenicy.
      Pozdro.

      Usuń
    2. Na szczęście Mała ma normalne klocki. Moja ma właśnie tą kreatywność i nawet papierową laleczką zajmie się na jakiś czas. Różnica taka, że moje klocki ( a raczej mojego kuzyna) były w wiaderku i tylko tam. Jej są porozwalane po całym domu. Stanąć na taki klocek w kuchni? Wkurzenie sięga zenitu...
      Ceny są straszne, ale na szczęście za podróbkę można zapłacić kilka złotych. Dziecku też frajdę sprawi, a nawet się nie łamie.

      Usuń
    3. No to zazdroszczę. Jak wchodzę do pokoju mojej siostrzenicy, też jest niezły bajzel i można nawet znaleźć takiego klocka pod stopą. Na szczęście siostra raczej dba o to by te zabawki się tak nie walały po domu :)
      Ja tam sama raczej nie kupowałam tych klocków. Tak jak mówię pamiętam je ze świetlicy, a potem nasze drogi się rozeszły. Miałam inne klocki, trochę większe. Ale Karla zdradziła mi w sekrecie, że nie lubi podróbek, uważa że się łamią i szybko tracą kolor.

      Usuń
  2. Lego, kiedyś były zabawką mego dzieciństwa :D Pamiętam jak miałam 6 lat dostałam "domek wróżki" czy jak to się tam zwało ;) Prawdę mówiąc, jeżeli mam być szczera, do dzisiaj zdarzy mi się kupić jakiś zestaw :D Cóż, czasem jadnak cierpilowść mi się kończy i jak źle ustawię klocka na tej "platformie" to szarpię go i puszczają mi nerwy...Co do filmu to naprawdę ciekawy i oryginalny - naprawdę cenię to że ludzie próbują czegoś innego a nie jakiś minecraft ;) Bo niestety, ale 3/4 naszego youtuba jest zawalony gameplayerami... A Karli dałam subskrypcję :) Fajne wcięcie na blogu, taki luźny post czasem się przydaje :) Czekam na nowy post, szczególnie na "Przyjaciele z blogosfery" ;)
    Pozdrawiam!
    Haniko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może teraz jak powstał ten nowy YT dla gier to trochę się to przerzedzi. Czasem lubię obejrzeć jak ktoś gra, chociaż minecrefta jakoś nie oglądam. Ja zawsze ceniłam sobie kreatywność, a także odwagę. Gdybym miała stanąć przed kamerą i coś powiedzieć lub nawet tak jak Karla pokazać tylko jak coś zrobić - panika totalna. Karli na pewno będzie miło. Pierwszy sub - to dopiero szacun :)
      Zaprosiłam już jednego wyjątkowego przyjaciela, ale nie wiem dokładnie kiedy u mnie zagości.
      Pozdro.

      Usuń
  3. Ja akurat nigdy nie bawiłam się w dziecinstwie Lego, ale wiedziałam jakie cudne figurki itd. można z nich stworzyć! :D

    yukinephoto.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można z nich stworzyć naprawdę cuda. Na tym polega ich magia. Nic cię nie ogranicza (oprócz oczywiście ilości klocków :)
      Pozdro.

      Usuń
  4. Pamiętam Lego :-) Takie zabawki są fantastyczne, dzięki nim mamy wspaniałą wyobraźnie. Z chęcią obejrzę filmiki :-) Pozdrawiam ^^

    http://julialukaszek-okay.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach te wspomnienia... Te klocki są ponad czasowe. Ja się nimi bawiłam, a teraz bawi się moja siostrzenica. Bawiąc się nimi nic nas nie ogranicza :)
      Pozdro.

      Usuń
  5. Zawładnie światem i wypierze nam mózgi. Boję się :(

    Karla tworzy bardzo fajne konstrukcje, obejrzałam oba filmiki :) pamiętam jak kiedyś uwielbiałam składać konstrukcje z lego. Kurcze aż zapragnęłam do tego wrócić! Daję suba na rozkręcenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A i zapomnialam napisać, że nominowałam Cię do LBA :)

      Usuń
    2. Nie lekceważ mojej Karli. Ona już tworzy plany podboju świata :) Wypierze wam mózgi, a potem karze zbudować wielką fortece z LEGO!

      Tak jak pisałam u ciebie. Bardzo przepraszam, ale nie mogę przyjąć tej nominacji.
      Pozdro.

      Usuń
  6. Po przeczytaniu tego posta spojrzałem na swoją półkę, na której jest tak z 15 zestawów klocków LEGO (oczywiście, to nie wszystko). Stąd też moja miłość do gier na licencji tych duńskich klocków ;) Leci sub.
    PS. Polecam Karli wykombinowanie lepszego stołu, gdyż na tym wszystko się odbija przez co nieprzyjemnie się to ogląda. Poza tym - wszystko jest git :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha i. fajny nowy layout ;) (Sorry, ale nie da się edytować :p)

      Usuń
    2. Tą miłość widać po licznych twoich recenzjach. W sumie się nie dziwię.
      Przekażę jej albo i sama to przeczyta. Ja także jej mówiłam, że ją widać w tej szybce.

      Dziękuję. Wczoraj się nad nim męczyłam kilka ładnych wieczornych godzin. Ale musiałam jakoś odświeżyć wygląd. Szczególnie, że żyjąc w blogosferze nabywam wiele nowych umiejętności w tym zakresie i aż żal ich nie wykorzystać, a i jeszcze codziennie się wgapiać w ten fiolet przez cały rok - może zbrzydnąć. Dlatego postanowiłam przejść na niebieski i postawić na minimalną ilość gadżetów. W ostatnim wyglądzie wydaje mi się, że one trochę przytłaczały. Na pamiątkę szablon zapisałam. Szkoda, że nie zrobiłam tego z pierwszym moim dziełem - to byłby dopiero przerażający widok :)
      Pozdro.

      Usuń
  7. Ja nie intetesowałam się klockami Lego :). Pozdrawiam!

    lublins.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję. To masa radochy i zabawy dla ludzi w każdym wieku i każdej płci.
      Pozdro.

      Usuń
  8. Wow, z lego można stworzyć naprawdę cuda, nie raz widziałam
    i to nie tylko na kanale twojej znajomej. Myślę że klocki mają w
    sobie to że chce się je układać tak podświadomie, dlatego wiele
    ludzi się tym interesuje :) ja nigdy nie miałam lego gdy byłam mała
    tylko tańsze zamienniki :<
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W dużych miastach są nawet organizowane wielkie wystawy rzeźb z LEGO. Cudne naprawdę.
      Ja jak byłam mała miałam je właśnie na świetlicy, a w domu trochę większe klocki innego typu. Szkoda, że są tak drogie, ale z drugiej strony jest to zabawa na długie godziny.
      Pozdro.

      Usuń
  9. Niesamowite dzieła! Twoja koleżanka na prawdę jest zdolna :D
    Pozdrawiam!
    http://wkomenda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nigdy Lego nie miałam :D Zwykłe klocki owszem i je uwielbiałam ale nie miałam styczności z Lego :)

    p a u l y n n e x - klik!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam tylko w świetlicy szkolnej. W domu miałam może do zwykłych im było daleko, ale inne większe wersje klocków miałam i kochałam.
      Pozdro.

      Usuń