9 października 2015

Horror o naszej przyszłości - Recenzja filmu Idiokracja

Uwaga! Film zawiera wiele podtekstów uważanych za wulgarne i jestem zobowiązana poinformować, że "powinny" go oglądać osoby, które ukończyły 18lat. Ale co to kogo interesuje :)
Idiokracja

Reżyseria: Mike Judge
Scenariusz: Mike Judge, Etan Cohen
Gatunek: komedia, science fiction
Produkcja: USA
Premiera: 1 września 2006

FABUŁA: 
      Mamy rok 2005. Stany zaczynają eksperymenty nad wprowadzeniem człowieka w stan hibernacji, dzięki której w przyszłości będzie można zamrażać najlepszych żołnierzy i w razie niebezpieczeństwa przywrócić do służby. W tym celu wojsko rekrutuje do udziału w eksperymencie przeciętniaka nad przeciętniaki Joego Bowersa oraz prostytutkę Ritę. Mieli obudzić się za rok, jednak na skutek pewnych zdarzeń stało się to dopiero 500lat później. Jaki świat zastali? Jak się w nim odnajdą? Czy powrócą do domu?

      Właściwie jeśli patrzeć tylko na ten krótki opis to fabułą nie przedstawia się jakoś szałowo. Motyw hibernacji, a potem obudzenia się w zupełnie innej przyszłości - do nowości nie należy to wiadomo. Jednak twórcy postanowili pójść w pewnym ciekawym kierunku, który skłonił mnie do wielu przemyśleń.
      Jaki świat zastała ta para? Nie mogę ciągnąć recenzji bez odpowiedzenia na to jedno pytanie. A Ziemia bardzo się zmieniła. Według twórców ewolucja doszła do takiego momentu, że ludzie nie mieli żadnych naturalnych wrogów, a proces selekcji naturalnej został zahamowany, przez co wspierane zostawały nie najlepsze cechy, ale wszelkiego rodzaju GŁUPOTA. Inteligencja stała się gatunkiem wymarłym.
      Tak o to Joe i Rita znaleźli się w świecie opanowanym przez idiotów.

      Jak widać film poszedł w zupełnie innym kierunku, mimo początkowej schematyczności fabuły.
      Kiedy patrzymy w przyszłość, większość z nas (w tym ja) widzi zaawansowane technologie, ekspansje wszechświata, w najgorszym razie zniszczenie samych siebie, lecz tutaj zafundowano nam o wiele gorszą przyszłość niż samozagłada.

"Albo jesteś liderem, albo idziesz jego śladem, albo złaź z drogi."

      Samo przedstawienie problemu jest opatrzone wieloma nawiązaniami do seksu, nagości, język jest pełen wulgaryzmów i skrótów, ale też pokazane w sposób komiczny, przez co z początku nie widzi się na pierwszy rzut oka powagi tematu. Ja sama dopiero po "przespaniu się" z tymi wszystkimi wrażeniami zdałam sobie sprawę o czym tak naprawdę jest ten film. Moja reakcja: chęć wykrzyknięcia solidnego "O k**wa!".
      Spojrzałam na świat, który mnie otacza zupełnie inaczej zdając sobie sprawę, że scenariusz filmu może stać się prawdą. Istotnie można zauważyć, że głupota zaczyna się rozprzestrzeniać jak zaraza, a świat brnie w absurdy.
Jak wygląda ten filmowy świat?
      Wszędzie tony śmieci, z którymi mieszkańcy nie potrafią sobie poradzić. Właśnie gdzieś tam przez setki lat leżały komory hibernacyjne naszych bohaterów. Czyli bardzo przytulnie.
      Najpopularniejszy program rozrywkowy w telewizji ma tytuł "Moje jaja", a jej fabuła... jest sobie facet i spotykają go przykre sytuacje związane z jego genitaliami. Właściwie to tyle. Za to kinowym hitem jest film pod tytułem "Dupa" gdzie na ekranie przez 90 minut pokazywane są pierdzące cudze pośladki. Film zdobył wiele oskarów, w tym za najlepszy scenariusz.
      A tu po lewej stronie mam zaszczyt przedstawić wam Prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki! Wielkie brawa!!!

      W tym świecie raczej ciężko byłoby się odnaleźć każdemu teraźniejszemu człowiekowi. I tak się stało z Joe, który z powodu zagubienia trafia do więzienia, gdzie rozwiązuje bardzo łatwy test IQ (zadania typu ile to jest 5-3), wtedy okazuje się, że jest on najmądrzejszą osobą na Ziemi i musi jej pomóc otrząsnąć się z kryzysu. Czy do tej pory szary, nie wychodzący ponad szereg Joe znajdzie siłę by postawić ludzkość na nogi?\

"Myślisz, że Einstein chodził po świecie, myśląc, że cała reszta to banda głupków?"

PODSUMOWANIE:
W filmie znajduje się wiele odniesień do absurdów współczesnego świata, chociażby ogłupiające programy telewizyjne i filmy bez większego przekazu. Pokazuje też moim zdaniem ponurą wizję przyszłości, gdzie prosta matematyka bywa problemem. Nad tym tematem można się rozwodzić, rozmyślać i zastanawiać, bo jest się czego bać, ale też uświadomienie sobie tego może być bodźcem do zmian w każdym z nas z osobna. Mimo komizmu, twórcy podjęli się ciężkiego tematu i dali wspaniałe ukryte przesłanie. Szkoda tylko, że przez ogólny wydźwięk filmu część z odbiorców nie będzie potrafiła tego dostrzec.


Hejka!
Postanowiłam przestać wystawiania końcowych ocen filmów oraz wszystkiego innego. Gdzieś przeczytałam, że jak ktoś szuka recenzji to patrzy tylko na końcowe oceny albo plusy i minusy. Zgadzam się z tą opinią, bo sama czasem tak robię gdy przeczytam jedną, drugą recenzję to w trzeciej już patrzę na końcówkę nie czytając reszty, a moje podsumowania nie są aż tak wymowne, więc chcąc zapobiec tylko sprawdzaniu końcowej oceny, usuwam ten aspekt z moich recenzji. Mam nadzieję, że nikomu to jakoś specjalnie nie będzie przeszkadzać, ale chętnie dowiem się jakie macie zdanie na ten temat.

Widzieliście ten film? Jak go oceniacie? Co sądzicie o tej recenzji i wizji przyszłości, którą wam pokazałam?
Piszcie w komentarzach. Jeśli blog się podoba zaobserwuj, by być na bieżąco. A jeśli podobał ci się tylko ten post lub inny pojedynczy pokaż mi to dając +1.
Pozdro.
~ Noyn
Może spodoba Ci się również:

18 komentarzy:

  1. Z takim motywem postapo jeszcze się nigdy nie spotkałem. Prezydencik też fajny, hehe:) Film wygląda bardzo ciekawie, aczkolwiek nie zainteresował mnie na tyle, aby go obejrzeć. Mam za dużą kupkę wstydu.
    Co do ocen to ja bym jednak wolał, aby zostały. Owszem, często też tak robię, że nie czytam recenzji tylko patrzę na numerek, bo albo recenzja jest za długa (twoje na szczęście są w sam raz :)), albo recenzowany film/gra/cokolwiek nie interesuje mnie na tyle, aby przeczytać to wszystko. Ale, kurczę, wolę wiedzieć czy dane dzieło jest "słabe, ale 4/10", czy jest "słabe" i domyślaj się, czy chodzi o 1/10, czy o 5/10. Ale oczywiście to tylko moja opinia. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też oprócz tego filmu nie spotkałam się z niczym podobnym dlatego postanowiłam o nim napisać.
      Pomyślę może nad zmodernizowaniem mojego systemu oceniania, bo dawanie wszystkim filmom 4/6 lub 5/6 jednak też mija się z celem. Do następnej recenzji jeszcze przemyślę sprawę i dzięki za opinię.
      Pozdro.

      Usuń
  2. Film może być bardzo ciekawy, kiedy będę miał czas oglądne go.
    Szcerze, to jestem ciekaw kto przed Joe był najmądrzejszy ? xP
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ciekawe pytanie. Z jednego dialogu można by wywnioskować, że prezydent, w sumie widać (mimo jego usposobienia), że jest nieco bardziej ogarnięty. W końcu to on kazał sprowadzić Joe do białego domu i poprosić o pomoc.
      Pozdro.

      Usuń
  3. Spotkałam się z tytułem tego filmu, ale go nie oglądałam.
    To przyszłość możliwa. Jest jedną z możliwość lub jest możliwie pewna. Albo ją ominiemy, albo w nią wdepniemy.
    Kiedyś obejrzę. Choć ja obecnie mam ,,fazę" na film ,,Filozofowie". Niektóre motywy pozostawiają w nim wiele do życzenia, ale daje do myślenia- polecam
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie możliwość wcielenia w rzeczywistość takiego scenariusza mnie przeraża. Gdybym miała 100% pewności to sama zaczęłabym budować gwiazdę śmierci :)
      Zerknęłam na opis fabuły i faktycznie wydaje się niezłe, na jakiś leniwy wieczór.
      Pozdro.

      Usuń
  4. Wydaję mi się że ten film jest bardzo ciekawy, aczkolwiek nie wiem czy skuszę się na jego obejrzenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja często mam tak, że gdzieś czytam o jakimś fajnym filmie, a potem o nim zapominam :(
      Pozdro.

      Usuń
  5. nie słyszałem o tym filmie, jest też już dość leciwy, temat ciekawy, domyślam się z jakimi żartami można się w nim spotkać, lubię takie filmy o ile żarty są naprawdę śmieszne a nie tylko absurdalne, z tego co piszesz film ma głębsze przesłanie, mnie to zachęciło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziom jest w stylu żartów z idiotów, którzy nie ogarniają prostej matematyki i dziwią się, że uprawy nie chcą im rosnąć podlewając je energetykiem.
      Pozdro.

      Usuń
  6. Nigdy nie słyszałam o tym dziele, aczkolwiek zachęciłaś mnie by dać tej produkcji szansę. Czasami bywa się, że zastanawiam się jak to będzie za kilkanaście lat z naszym światem podobnie jak ty widzę'' zaawansowane technologie, ekspansje wszechświata, w najgorszym razie zniszczenie samych siebie''. Nigdy jednak nie wyobrażałam sobie masy głupków i filmów pt. ''Dupa''. Post ciekawy tak samo jak blog -będę wpadać częściej. Zapraszam również do siebie http://filmy-seriale-ksiazki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przed obejrzeniem tego filmu także nie zdawałam sobie sprawy, że świat może pójść w zupełnie innym kierunku, a jednak to możliwe i to bardzo nawet możliwe.
      Dziękuję za komentarz.
      Pozdro.

      Usuń
  7. Pierwszy raz słyszę o tym filmie. Muszę przyznać, że Twój opis zachęcił mnie, abym go obejrzała. Jeżeli znajdę choć chwilę wolnego czasu, to na 100% wezmę się za oglądanie. Tymczasem serdecznie zapraszam Cię na mojego bloga ;)
    http://xroxanne.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt nie jest on bardzo popularny, ale chyba dlatego uznałam, że powinnam coś o nim powiedzieć.
      Pozdro.

      Usuń
  8. brzmi zachęcająco w końcu ktoś trochę inaczej przedstawił przyszłość i tak jak wspominasz jest to bardzo możliwy "rozwój swiata". Kiedys z miłą chęcia obejrze film :)/ K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja osobiście bardzo podziwiam pomysł. W dzisiejszych czasach w sci-fi niewiele nowego można wymyślić więc zazwyczaj trzeba inaczej przedstawić to samo, a tutaj...
      Pozdro.

      Usuń
  9. Zachęcające, bo zaczyna się jak kultowa "Seksmisja" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaczyna się, ale kończy zupełnie inaczej. Z resztą jak wspomniałam motyw hibernacji nie jest czymś specjalnie kreatywnym. To co pokazano widzom później kompletnie zaskakuje.
      Pozdro.

      Usuń