19 października 2015

Q&A #2 - jak był pierwszy, to i jest drugi :)

Hejka!
Mam nadzieję, że ten post nie będzie nudny jak flaki z olejem. Chce tutaj odpowiedzieć na wszystkie wasze pytania z ostatniego postu oraz na te, które nie odpowiedziałam ostatnio. Za pierwszym razem wybrałam tylko 10 pytań i mam wrażenie, że nie wszystkich to usatysfakcjonowało, a poza tym gdybym miała zawsze odpowiadać tylko na 10, to chyba musiałabym pisać taki post co tydzień. Następne Q&A planuję najwcześniej po nowym roku, w okolicach drugiej rocznicy (ale na tą okazję już coś przygotowałam:).
No to zaczynamy:
* Ułatwienie dla mnie #1 - oznacza pytania na które nie odpowiedziałam w pierwszej odsłonie Q&A.
#2 - oznacza pytania zadane na tą odsłonę.

Pytania od Kuroneko #1 (która niestety opuściła swojego bloga):

1. Wiele osób twierdzi, że Mickiewicz jest wieszczem narodu i wielka świetlana chwała mu za to. W ogóle, napisać epopeję narodową, etc. Jak ty się do tego odniesiesz i (uściślam), czy będziesz mnie w ogóle próbować przykonywać, że to nie jest dziadostwo podkrawające pod grafomanię i melomianię.
- Właściwie mam zamiar w jakimś poście dodatkowym coś o tym więcej powiedzieć, chociaż bardziej uogólniając (tylko tyle zdradzę). Są utwory jego autorstwa, które są naprawdę świetne, ale są też takie, które do mnie absolutnie nie przemawiają. Tak czasem bywa. Pana Tadeusza bardzo lubię, chociaż nie przeczytałam jej kiedy była omawiana w szkole, zachęcił mnie do tego dopiero film :)

2. Sztuka nowoczesna - podoba ci się, jak odbierasz, czy ma przyszłość?
- Zależy jakiego typu. Narysować plamkę i nazwać to arcydziełem to już lekka przesada, ale szczerze powiem, że sama czasem nabazgram jakąś abstrakcję i jest to bardziej wyrażenie tego co czuję ja, wyżycie się na tej biednej kartce. Myślę, że o to chodzi w większości prac, których nie rozumiemy, bo nie potrafimy zrozumieć samego twórcy, szczególnie artyści mają bardzo skomplikowaną osobowość (wiem po sobie, chociaż jestem tylko amatorką). Przekazywanie emocji poprzez działalność artystyczną zawsze będzie "na topie", chyba że przestaniemy czuć.

3. Powojenni "rebelianci" czyli Hłasko. Jak ci się podobają takie "opowiadanka o robolu" i inne podobne pozycje powojenne w Polsce?
- Nie jestem fanką tego okresu literatury. Bardziej lubię romantyzm i starożytność. No i oczywiście niektóre dzieła współczesne.

4. Jak tworzysz świat przedstawiony? Najpierw masz pomysł fabuły, do której dopasowujesz świat, bohatera, którego chcesz zobaczyć w odpowiadających mu warunkach, wszystko rodzi się w bólach i chaosie totalnym, czy robisz jakieə "kroki" krok po kroku według przewodnika "Jak zrobić świat"?
- Nigdy nie korzystałam z żadnych przewodników czy kroków. Wszystko wychodzi na spontanie, zazwyczaj w najmniej odpowiednim momencie przychodzi sam pomysł. Dopiero potem powstają szczegóły i dopracowania do jednej całości. Raz jest tak, że mam najpierw pomysł na fabułę, raz wymyślę jakiegoś bohatera i tworzę mu świat, raz jedno zdanie jest ze mną jakiś czas, a potem dopisuję kolejne zdania (tak powstało opowiadanie "Ona też czuje").
Jakoś nigdy nie "rodziłam w bólach". Czasami ciężko było napisać to pierwsze zdanie, ale trwa to góra 10-15min, a dalej historia sama się toczy.

Julia Łukaszek #1 http://julialukaszek-okay.blogspot.com/

5. Gdybyś wygrała 1.000.000 zł co byś zrobiła?
- Większość tej kwoty bym odłożyła pewnie do banku. Nie mam jakiś wielkich zachcianek typu: dom, wypasiony samochód, wielkie wakacje. Chociaż na pewno dałabym kilka droższych prezentów mojej najbliższej rodzinie, sama kupiłabym sobie dobrą konsole i kilka gier, a potem życie z odsetek. Może i jestem marzycielką, ale wiem też co się dzieje, kiedy w grę wchodzi kasa. Trzeba zachować głowę, bo inaczej wyda się wszystko i zostanie się właściwie z niczym.

6. Mieć 10.000 obserwatorów na blogu czy możliwość napisania książki?
- Jeśli mieliby to być tzw. "puści obserwatorzy" to wybór jest prosty, jeśli jednak byliby prawdziwymi wiernymi czytelnikami miałabym sporą zagwozdkę. Mam takie marzenie, żeby coś wydać, spróbować swoich sił i prawdopodobnie gdybym miała taką możliwość skorzystałabym z niej.

7. Niewidzialność czy możliwość latania? (z serii bardzo głupie pytania ^^)
- Latanie. Czasem lepiej nie wiedzieć co ludzie o tobie mówią, kiedy cię nie ma, a poczuć się lekko jak chmurka, móc dość szybko się przemieszczać gdzie chcę... to ciekawa perspektywa.

Lazzie #1 (blog usunięty z nieznanych mi powodów)

8. Jak ma na imię Twoja pierwsza miłość?
- Nigdy nie byłam tak prawdziwie zakochana, a tylko raz byłam zauroczona i było to w gimnazjum, byliśmy ze sobą, ale to było tylko zauroczenie. Ma na imię ******(szczegóły zachowam dla siebie). Od tamtej pory niczego podobnego nie poczułam.

9. Jaki był powód powstania bloga?
- Przewija się ten temat często w moich komentarzach, ale było tak naprawdę kilka czynników.
Chciałam przede wszystkim pisać, nabrać doświadczenia i się uczyć - odhaczone,
pokazać się jakoś, nie pisać tylko do szuflady - odhaczone,
rozwijać swoją pasję oraz poznawać trochę samą siebie - odhaczone,
To chyba te najważniejsze powody, które mną kierowały. Wszystko to osiągnęłam i osiągam wciąż :)

10. Skąd pomysł na nazwę bloga?
- Mała ciekawostka: wymyślając nazwę drużyny nie wiedziałam co oznacza słowo Destiny! Zabawny fakcik. Spodobało mi się jako człon nazwy krążownika Destiny Ascension z gry Mass Effect. Dopiero później (ale jeszcze przed założeniem bloga) wpisałam to w translatorze i już nie zmieniłam, bo uważam, że jak najbardziej ta nazwa pasuje. Taka była geneza. Dlaczego "dzienniki" chyba  tłumaczyć nie muszę.

Black Shadow #1 z bloga http://take-a-pencil-and-draw-world-of-races.blogspot.com/

11. Czego ostatnio się nauczyłaś?
- Jak liczyć wynik finansowy przedsiębiorstwa??? Liczy się, biorąc pod uwagę, że to było w szkole? A tak poza szkołą to w wakacje nauczyłam się jeździć na rolkach i wciąż szlifuję swoją znajomość języka HTML.

12. Od czego zaczęła się twoja przygoda z kosmosem?
- To zabawne, bo wszystko zaczęło się od gry komputerowej, którą wypożyczyła mi Karla i jest to właśnie ta wspomniana w 10 pytaniu, potem były kolejne, pojawiło się zaciekawienie fizyką, teoriami spiskowymi, literaturą fantastyczko-naukową i popularno-naukową, przypomniały mi się stare dobre Gwiezdne Wojny... Tak się wciągałam coraz bardziej.

13. Zamawiasz często rzeczy przez internet?
- Bardzo rzadko. Głównie dlatego, że zakupy są jedną z niewielu rzeczy, które robię wspólnie z rodziną i też dlatego, że lubię widzieć co kupuję.

#2
14. Miałaś kiedyś włosy obcięte na "chłopaka"?
- Wiem, że mama mi tak obcięła, kiedy byłam w pierwszych klasach/grupach przedszkolnych, ale kiedy dokładnie, jak to wyglądało to nie pamiętam :)

15. Oglądałaś może Auta ? Jeśli tak to którą cześć i co sądzisz o tym filmie ? 
- Jeśli chodzi ci o bajkę animowaną to oglądałam obie części i bardzo mi się podobały. Jedne z lepszych współczesnych bajek, lecz jak to często bywa pierwsza część jakoś lepiej zachowała mi się w pamięci.

16. Masz swój ulubiony gatunek muzyczny? 
- Nie. Zazwyczaj słucham tego co pobudza moją wyobraźnie i emocje albo nastraja na jakiś tam klimat. Czasem jest to muzyka klasyczna, czasem rock, czasem pop...

17. Kierujesz się stereotypami?
- Myślę, że wielu z nas kieruje się nimi nieświadomie i mnie też się to pewnie zdarza, ale z racji tego, że przełamuję stereotyp gamera to staram się tego nie robić.

18. Co sądzisz o Marilynie Mansonie?
- Wybacz, ale go nie kojarzę. Zerknęłam tylko do wikipedii i definitywnie stwierdzam, że nie miałam styczności (świadomie) z nim, ani jego twórczością.

Pisarka Iluzji #2 z bloga http://swiatijegostwory.blogspot.com/

19. Na jakim profilu jesteś? I czy jesteś z niego zadowolona?
- Jestem w klasie maturalnej na profilu ekonomicznym (zaskoczeni?). Czy jestem zadowolona? Wybrałam go nie bardzo nawet wiedząc co chcę robić i na co się piszę. Jedna z części tego profilu jest dla mnie dość ciężka do opanowania. Też raczej nie widzę dla siebie przyszłości w tego typu zawodach. Ewentualnie w założeniu własnej działalności, czego szkoła mnie bardzo dobrze nauczyła i do czego jestem przygotowana.

20. Jakie jest najpiękniejsze miejsce w jakim byłaś?
- Nad morzem w Darłówku na plaży. Mam z tym miejscem wiele pięknych wspomnień, także jeśli chodzi o widoki.

21. Gdzie chciałabyś wyjechać? Załóżmy, że nie musisz się przejmować czasem i pieniędzmi. Wybierasz miejsce, pakujesz się i jedziesz...
- Chciałabym pojechać do Teksasu do mojego kuzyna i cioci. Nawet mnie tam zapraszali, ale matura... Później zobaczymy jak to będzie, ale bardzo chciałabym się tam wybrać i ich zobaczyć.

22. Czy wiesz, co chcesz robić w przyszłości?
- Mam wiele zainteresowań i chciałabym robić to co będzie sprawiało mi przyjemność oraz będzie związane z moimi zainteresowaniami. Kiedyś już wspominałam chyba, że moim marzeniem, byłoby zostać Game Designer albo scenarzystką gier/filmów/seriali - uważam, że spełniłabym się w tym mogąc dać upust mojej wybujałej wyobraźni. A nawet jeżeli okazałoby się, iż pisać nie umiem to byłoby fajnie być takim pomysłodawcą - rzucanie pomysłami i ich rozwijanie.

23. Gdybyś mogła się przenieś w czasie, w jakie lata byś się przeniosła?
- W sensie, gdzieś w przeszłość? Chętnie bym się przeniosła do czasów średniowiecza, zobaczyć taki rycerski turniej... albo do czasów założenia naszego państwa, zobaczyć jak się wtedy żyło.

24.Czy masz osobę, której życzysz wszystkiego najgorszego? Takiego prawdziwego wroga...
- Mam kilku wrogów, ale raz im życzę trochę mniej źle, a raz bardzo źle. Zależy od sytuacji. Ale żeby kogoś zawsze tak nienawidzić to raczej nie, mam zbyt zmienne nastroje.

25.Oglądałaś X-Men? Jeśli tak, to jaka postać lubisz najbardziej?
- Oglądałam 1-3 część. Do końcówki 3 części podobała mi się Szelma, ale ten jej ostateczny wybór jakoś mi nie leży.

Elentiya #2 z bloga bestsellerowo.blogspot.com

26. Co sądzisz o muzyce klasycznej?
- Bardzo lubię słuchać Mozarta, kiedy chcę się wyciszyć. Ogólnie wykonania instrumentalne wprawiają mnie w spokojny nastrój, ale Mozarta lubię szczególnie.

27. Czego najbardziej się boisz?
- Że skończę jako nudna księgowa, bez perspektyw, żyjąca by podtrzymać swoje beznamiętne istnienie. To najbardziej przerażające co mogłoby mnie spotkać. Jeśli taka przyszłość byłaby nieunikniona tak na 100000% to bym zaraz poszukała tabletek nasennych i wódki.

28. Opisz świat, w którym chciałabyś żyć. (takie pytanie opisowe)
- Mam bardzo wybujałą wyobraźnie i raczej odpowiedź zmieściłaby się na co najmniej jednej stronie A4. Tak na szybko to chciałabym żyć w świecie Gwiezdnych Wojen albo nawet tym wykreowanym tutaj - to by było ciekawe.

29. Jakie blogi lubisz czytać?
- Blogi z indywidualnymi przemyśleniami to moje ulubione. Wbrew pozorom nie czytam wiele opowiadań, bo zazwyczaj nie czuję w nich "tego czegoś", same funficki 1D czy Biebera w większości. Zero oryginalności. Lubię także blogi o ciekawych, nietypowych zainteresowaniach.

dwieperspektywy #2 z bloga http://2perspektywy.blogspot.com/

30. Jaki gatunek filmowy lubisz najbardziej?
- Oprócz sci-fi lubię bardzo filmy psychologiczne.

31. Gdybyś mogła być jakąś postacią z filmu/ksiazki, to kto by to był?
-  Jeśli chodzi o to, że mogłabym przeżyć to samo co ta postać, to pewnie wybrałabym Darth Zannah z trylogii Bane. Bycie szkolonym przez Sith'ari to byłoby coś.

32. Jak wyobrażasz sobie takie Twoje idealne miejsce? :)
- Jakiś uroczy lasek nad rzeczką, gdzie będę mogła w spokoju poczytać. (tak w skrócie, bo lepiej żebym się nie rozpisywała :)

Ina #2 z bloga http://murky-rainbow.blogspot.com

33. Masz jakieś hobby oprócz blogowania? 
- Nie wiem czy blogowanie jest moim hobby. Gdyby tak było to prawdopodobnie miałabym ich kilka i pisałabym częściej, a krócej. Bloguję, z powodów, które już gdzieś wyżej wymieniłam. A co do innych zainteresowań to oczywiście kosmos, fizyka, astronomia, matematyka, psychologia, teorie spiskowe, mitologie, literatura, filmy, gry, pisanie, technologia... jest tego trochę. Mam szeroki wachlarz zainteresowań.

34. Należysz do jakiś fandomów? 
- Nie spotykam się nigdzie z innymi fanami, ale obserwuję fora związane z Gwiezdnymi Wojnami, które teraz szczególnie są mocno ruchliwe, czasami rozmawiam na te tematy na czacie w grze MMO w tym uniwersum.

Dacia #2 z bloga http://modelinadagmary.blogspot.com/

35. Jakie jest/są Twoje największe marzenie/a?
- Wcześniej wspominałam, że chciałabym w przyszłości móc robić coś co wyzwoliłoby pełnie potencjału mojej wyobraźni i spróbować swoich sił w pisaniu prawdziwej książki.

36. Wolisz pisać maile czy tradycyjne listy?
- Chyba jednak maile. Są wygodniejsze i szybsze, a tradycyjna poczta kojarzy się zazwyczaj z rachunkami :)

37. Jesteś zadowolona z mieszkania w Polsce czy może chciałabyś przeprowadzić się do innego kraju?
- Chciałabym tu zostać, bo żyje mi się całkiem nieźle, ale przeszkadza mi ta ogólnokrajowa deprecha (że tak się wyrażę). Idąc ulicą nawet w słoneczny dzień, widzę jak każdy się gdzieś śpieszy, jak jest zdenerwowany, idzie z głową spuszczoną w dół w tych swoich szarych ubraniach, w najlepszym przypadku mogę natrafić na kogoś kto tak jak ja lubi w trakcie spaceru ulicą się wyłączyć, zakładając słuchawki na uszy, albo decydując się na jakąś niecodzienną fryzurę czy ubiór.

O rany! Trochę tego było... Mam nadzieję, że nikogo nie zanudziłam i że tym razem wyczerpałam już wszytko dostatecznie lub przynajmniej do nowego roku, bo wcześniej nie planuję kolejnego takiego postu.
Aha i tak jak ostatnio w drodze rewanżu miałam dla was pytanie tak tym razem zadam wam kilka (no co? Prawie 3h odpowiadałam na wasze):
1. Na jaki temat chciał(a)byś, abym napisała artykuł?
2. W przyszłym miesiącu chciałabym napisać recenzję filmu poleconego przez czytelników, a więc: Jaki film chciał(a)byś, abym zrecenzowała?
3. Jakim jestem blogerem według ciebie?
Opowiadanie na te pytania nie jest oczywiście obowiązkowe, ale byłoby mi miło gdybyście wyrazili swoją opinię, w którejkolwiek z tych kwestii i pomogli mi w ulepszaniu bloga.
Pozdro.
~Noyn
PS: Przypominam także o nowo utworzonym funpage bloga :)

10 komentarzy:

  1. Jakim jesteś blogerem? Nietypowym. Nigdy nie ,,spotkałam" podobnej osoby. Jesteś... Niezależna? To chyba dobre słowo. Chętnie zobaczyłabym recenzje np. filmu Seksmisja, X-men (2000 rok ale inną też nie pogardzę). Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy jest wyjątkowy prawda? Ten blog jest wielką częścią mojej duszy - to co mi w niej gra, w większości przelewam tutaj.
      Propozycje przyjęte. Jak ostatnio prawdopodobnie pojawi się ankieta.
      Dziękuję za opinie.
      Pozdro.

      Usuń
  2. oo, trylogia Bane jest jedna z najlepszych ksiazek jakie czytałam (a czytam naprawde bardzo dużo), mile sie zaskoczylam odpowiedzią :) ja nie wiem czy chciałabym życ w świecie Gwiezdnych Wojen, chyba bałabym się podczas wojny, no chyba ze bylabym wazna postacia i super odwazna :D/K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z tobą. Ta seria ma w sobie to coś. Wszystkie trzy przeczytasz w góra 3 dni, a potem kilka miesięcy masz ciarki. Szczególnie podobał mi się sposób myślenia, pokazania Sithów z innej perspektywy.
      Lubię jeszcze książki z uniwersum Assassin's Creed, ale jedyna postać, która mi się naprawdę podobała to Altair (jestem jeszcze w trakcie Pojednania), lecz bycie na jego miejscu raczej mi nie leży.
      Lubię książki i gry SW, szczególnie te opowiadające o tym co miało miejsce przed wydarzeniami z filmu (to co było potem albo w trakcie już jakoś mniej mnie interesuje).
      No oczywiście wiadomo, że są pewne miejsca gdzie nie chciałabym się urodzić, czy w ogóle żyć np. Nal Hutta, ale jeśli mieć odrobinę szczęścia (lub Mocy :) to nawet jeżeli tak się stanie to może wyniknąć z tego ciekawa przygoda. Tak czy siak chciałabym móc się przenieś do tego świata. Dlatego już nie mogę się doczekać nowej odsłony.
      Pozdro.

      Usuń
  3. też wybrałbym chyba opcję latania, podziwiam cierpliwość do odpowiedzi na taką ilość pytań

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, koło 30 byłam już trochę zirytowana :)
      Pozdro.

      Usuń
  4. Też oglądałam obie części Aut, jednak ta pierwsza jest dużo lepsza.Widziałam ją tyle razy że głowa mała. Do tego znalazłam stronę z fanowskimi opowiadaniami, które są dalej pisane po dzień dzisiejszy. Niestety naprawdę rzadko już tam zaglądam bo nie ma już nic ciekawego. Od wakacji zabieram się za recenzję tego filmu jednak dalej stoi to w miejscu.
    Ja jednak pozostaje za listami. Nie lubię raczej poczty elektronicznej. Niestety nie dam się do niej przekonać.

    Mój kawałek internetu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierwszą część widziałam może z 2 razy, a drugą chyba tylko raz. Mogę dodać ten film do listy propozycji jeśli zechcesz? Chętnie bym taką zobaczyła w twoim wykonaniu.
      Pozdro.

      Usuń
  5. 1. Chciałbym przeczytać artykuł o twojej historii z grami, czy ogólnie o nich. Niby piszesz o takich sprawach na innej stronie, ale to właśnie tu mi brakuje tego typu postów.
    2. Buhahaha, Transcendencja :)
    3. Jaką blogerką jesteś? Jak dla mnie taką, która nie zanudza, która jest nieszablonowa i inteligentna.
    TEKST: Wow. Zazdroszczę Ci takiej wyobraźni i zainteresowań. Nie ukrywam, że nie jestem zbytnio twórczy, więc z wyobraźnią u mnie krucho. Co do zainteresowań to mam raptem 3 - gry, filmy i książki, z czego te ostatnie czytam bardzo rzadko, więc nie wiem czy można to w ogóle nazwać zainteresowaniem, bo poza lekturami szkolnymi (czytam wszystkie, nawet okropnych Krzyżaków przeczytałem) czytam jedną książkę dla siebie na rok... Pffff...
    "w najlepszym przypadku mogę natrafić na kogoś kto tak jak ja(...) decydując się na jakąś niecodzienną fryzurę czy ubiór." - nie powiem, zaniepokoiłem się trochę :)
    PS. Dzięki za propozycje postów na moim blogu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się napisać coś takiego. Mam ogólnie sporą listę tematów do realizacji (na tą chwilę około 30, a wciąż przychodzą nowe) i gdybym nie miała innych obowiązków co najmniej jeden dziennie by się pojawiał, ale cóż...
      Pozycję zapisałam. Nową recenzję planuję w połowie listopada czyli jakoś za dwa tygodnie.
      Miło, że tak o mnie myślisz. Ja miałam bujną wyobraźnię od dziecka, a zainteresowania przychodziły stopniowo wraz z rozwojem mojej twórczości.
      Też miewam problem z lekturami, teraz czytam praktycznie jedną na tydzień. To jakaś masakra, ale czytuję je w domu, ale za to na co po niektórych lekcjach takich jak godzina wychowawcza czy zastępstwa, albo nawet długa przerwa - często czytam coś dla siebie.
      W jesień w dużym mieście idąc z podniesioną głową widzę tylko taki depresyjny obraz. W dużym mieście pełnym szarości... Latem bywa trochę lepiej, ale tylko trochę. Zauważam to mimo, że sama patrzę na to możliwie jak najrzadziej zakładając właśnie słuchawki.
      Pozdro.
      PS: Nie ma sprawy.

      Usuń