15 marca 2016

Moi przyjaciele z blogosfery: Siewcy Zamętu

     Hejka!
     Dzisiaj na bloga powróci seria przyjaciół z blogosfery, a moim gościem będzie Siewca zamętu z bardzo oryginalnego bloga, którego czytam już dłuższy czas. Nie tak dawno temu ktoś napisał, że chciałby powrotu wpisów gościnnych, więc oto i on:

     Witajcie, jestem Siewca Zamętu, częściowo anonimowy bloger z półtorarocznym stażem w blogosferze. Mam 30 lat i jestem tuż przed ślubem, oczywiście już te cechy mnie wyróżniają.      Zauważyłem, że w świecie blogów dominują zdecydowanie kobiety i raczej w wieku przed 30-stką. Już samo to powoduje, że poruszane przeze mnie tematy zwykle nie są poruszane na innych blogach.
      Jeszcze trzy lata temu nie miałem pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak blogosfera. Dopiero gdy poznałem moją narzeczoną świat ten mnie powoli ale skutecznie wciągnął. Zaczęło się od podglądania bloga mojej wybranki, potem chcąc jej pomóc czasami dodawałem do niej pojedyncze notki. Ponieważ jednak moja wybranka nie chciała publikować coraz to nowych moich notek z uwagi ponoć na to, że nie pasują do jej działalności wirtualnej to zlisiłem się i założyłem własny blog.
      Początki jak u każdego nie były łatwe, irytowało mnie, że dużo trzeba poświęcić czasu na pisanie notek i że moje teksty nie docierają do wielu osób. Nie poddawałem się jednak, bo zdałem sobie sprawę, że bardziej mi zależy na samym pisaniu, możliwości wyrażenia się, odnalezieniu własnego zdania niż na dużej ilości odbiorców i pochwalnych komentarzy.
      Pomysłów na pisanie tekstów mam wiele, gorzej jest jednak z czasem z uwagi na to, że pracuje. Staram się jednak pisać coś przynajmniej raz w tygodniu.
      Dopowiem wam tylko jeszcze, że mój blog jest bardzo minimalistyczny, białe tło, tekst i zwykle jedna grafika, zdecydowanie stawiam na tekst, który sam ma się bronić bez zbędnych dodatków.      Teraz powiem wam co dokładnie możecie u mnie znaleźć.
      Z początku pisałem sporo notek o problemach mężczyzn z kobietami, np zastanawiałem się nad dylematem kobieta czy gra, starałem się odpowiedzieć na pytanie czym jest romantyczność, poruszyłem też temat przemocy kobiet w domach.
     Najpopularniejszym moim tekstem okazał się ten o problemach kobiet z partnerami, którzy oglądają porno. Ze zdziwieniem zauważyłem, że wiele kobiet szuka odpowiedzi w internecie na to zjawisko. W każdym tygodniu mam kilkadziesiąt wejść z Google na ten tekst co przy moim dość mało popularnym blogu to bardzo dużo.
      Kolejną moją bardzo popularną notką jest jedyny na moim blogu post w stylu "zrób to sam" w którym opisałem jak zrobić samodzielnie miotłę z brzozy. Planuję kolejną notkę "jak zrobić miotłę z brzozy 2" w której zrobię ulepszoną wersję miotły z brzozy.
      Na moim blogu można też znaleźć wiele ciekawych cykli np. cykl o znienawidzonych zawodach: urzędnicy, nauczyciele, aktorzy, lekarze, w tym cyklu subiektywnie przestawiam negatywne cechy przedstawicieli różnych zawodów.
       Sporo u mnie też krótkich opowiadań, z których najbardziej jestem zadowolony z "sen o pracy urzędnika" oraz "piwo z przepowiednią" Jest też jeden dłuższy cykl opowieści graficznej liczący sobie już chyba 12 odcinków o smoku KOKO LOKO. Jedni smoka nienawidzą jak moja narzeczona, inni uważają, że to moje największe osiągnięcie na blogu. Historia przedstawia losy smoka, który przyleciał do naszego kraju za pracą, przeżywa masę przygód, nie brak w tej serii odwołań do bieżącej sytuacji politycznej ale także codziennych, domowych problemów z narzeczoną.      Oczywiście nie brak u mnie także, recenzji filmów, książek (popełniłem kilka notek o jednym erotyku trzy razy), jedzenia. Czasami  są notki kulinarne (jak zrobić pierogi z kaszą i boczkiem). Są też wpisy gościnne mojej lubej.
      To tyle o mnie. Zapraszam serdecznie do odwiedzin http://siewcyzametu.blogspot.com

     Dziękuję Siewco, że zechciałeś napisać dla mnie tego posta i opowiedzieć coś o sobie. Naprawdę bardzo mi było miło.

     Na koniec chciałabym was przeprosić za brak postu z opowiadaniem w sobotę, jednak przyczyna była niezależna ode mnie, a to co mi się przytrafiło mogłabym życzyć tylko najgorszym wrogom (których nie posiadam, ale wiecie o co chodzi :) Postaram się nie nawalić w przyszłym tygodniu i mam nadzieję, że ten post nieco wam słodzi zawód jaki wam sprawiłam.

     Zapraszam także do udziału w głosowaniu na najnowszy film do zrecenzowania. Post o nim planuję na święta więc nie ma zbyt dużo czasu. Możliwy jest wybór kilku filmów :)

     A wy słyszeliście wcześniej o Siewcy? Czytacie jego bloga? Jak wam się podoba narysowany przez niego smok KOKO LOKO? Co o nim sądzicie?
Piszcie w komentarzach. Jeśli blog się podoba zaobserwuj, by być na bieżąco. A jeśli podobał ci się tylko ten post lub inny pojedynczy pokaż mi to dając +1.
Pozdro.
~Noyn

8 komentarzy:

  1. Myślałam że nie będziesz już tych wywiadów prowadzić. Miło mnie zaskoczyłaś i cieszę się ze zdecydowałaś się powrócić.
    Na bloga Siewcy miałam okazję wiele razy wchodzić i zawsze czytałam jego posty.Teraz jestem trochę w tyle z blogami więc staram się nadrabiać zaległości.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie miałam ochoty ich prowadzić ostatnimi czasy, ale mam zamiar do nich wrócić.
      Miałam nadzieję Ciebie namówić do takiego posta gościnnego, lecz potrzebuję namiarów. Jeśli miałabyś ochotę - napisz do mnie :)
      Pozdro.

      Usuń
    2. Jak coś to namiary na mnie są podane w jednej z zakładek na blogu :)

      Usuń
    3. O już znalazłam :) Nie zauważyłam wcześniej. Niedługo się z pewnością odezwę i coś razem zorganizujemy jeśli będziesz miała ochotę :)

      Usuń
  2. nawet fajnie ten mój post gościnny wyszedł dzięki Tobie, dziękuję za możliwość dodania tego tekstu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fajnie wyszło. Mam nadzieję, że udało mi się przedstawić Ciebie w dobrym świetle :)
      Pozdro.

      Usuń
    2. mnie się nie da inaczej przedstawić, no chyb, że się ktoś ze mną nie zgadza, wyszło dobrze

      Usuń