Z góry piszę, że nie znam się za bardzo na medycynie, szczególnie tej wymyślonej ;) To ma tylko naukowo brzmieć, ale nie ma z nauką nic wspólnego. Jeżeli macie jakieś uwagi, piszcie w komentarzach. Życzę miłej lektury.
Dziennik Medyczny wpis nr 16942 z dnia 18.08.2185
Michael Z[blokada]
Wiek: 23 lata Ziemskie.
Rasa: Człowiek
Dodatkowe:
- Grupa krwi ARh-
- Uczulenie na większość popularnych środków przeciwbólowych dla ludzi. Najważniejsze: ibuprofen i paracetamol.
Diagnoza: Zatrucie dezokyamiotrafenem - wyciąg z drzewa rodpli
Podjęte środki: Przed przetransportowaniem pacjenta do ambulatorium podano niewielką dawkę Inwolium.
Karta leczenia 18.08.2185 r.
11:38 - Pacjenta już nieprzytomnego przeniesiono do obozu okrenian. W lewym udzie miał strzałkę z toksyną, miał szybki oddech i puls. Temperatura ciała wynosiła 38.4
11: 55 - Inwolium zaczęło działać. Oddech i puls powoli zwalnia, jednak temperatura wciąż rośnie, wynosi ona 39.2
Zapis tekstowy nagrania
głosowego z kamery nr 6 - centrum medyczne.
Z dnia 18.08.2185 r. 12:13
czasu orbitalnego Zowe.
Yrosos: Pewnie tak, ale wątpię, aby mogli coś poradzić. To nie jest zwykła trucizna. W szpitalu mają jeszcze masę biurokracji. Sam szybciej to załatwię.
Noyn: W porządku. Załatwię ci transport na statek, a my postaramy się dalej prowadzić sprawę.
Yrosos: To chyba najlepsze wyjście. Stojąc i czekając, nie pomożemy, a ślady, które odkrył Michael gdzieś, prowadziły i to faktycznie nie były to ślady żołnierzy.
Zapis tekstowy wideo
rozmowy. Ambulatorium
A.N Przeznaczenie VII X.S-01
z dnia 18.08.2185 r. 13:27
czasu orbitalnego Zowe.
Noyn: Jak on się trzyma?
Yrosos: Jego stan jest stabilny, ale jeżeli szybko... A w ogóle nie potrafię się skupić, wszystko mi wypada z rąk i zapominam najprostszych faktów. Chwile temu byłem święcie przekonany, że ludzie mają serce po lewej stronie!
Noyn: Bo ludzie mają serce po lewej stronie Ros.
Yrosos: Co się ze mną dzieje?
Noyn: To normalne. Wcześniej nie pracowałeś pod taką presją. Dasz radę. Wierzę w ciebie.
Yrosos: Dzięki.
Noyn: Wybacz, ale muszę już iść.
Noyn: Bo ludzie mają serce po lewej stronie Ros.
Yrosos: Co się ze mną dzieje?
Noyn: To normalne. Wcześniej nie pracowałeś pod taką presją. Dasz radę. Wierzę w ciebie.
Yrosos: Dzięki.
Noyn: Wybacz, ale muszę już iść.
Oby z Michaelem było dobrze...
OdpowiedzUsuńCiekawe, że Yrosos sam zajął się szukaniem leku dla Michaela.
Pozdrawiam.
Jak zwykle świetny post! Nominowałam Cie do Liebster Award http://anormalstyle.blogspot.com/2014/04/liebster-award.html?showComment=1397408460909
OdpowiedzUsuń