Cóż, okazało się, że ta awaria była dość poważna i naprawa potrwała dokładnie 3 tygodnie.
Zastanawiałam się już nawet nad kupnem nowego, gdyż naprawa sporo mnie kosztowała, ale jednak cierpliwość popłaciła.
Wracam w masą nowych pomysłów, które w ciągu tej przerwy tliły się w mojej główce.
Spodziewajcie się nowego niespodziankowego postu już 1 września ;)
PS: Przypominam o nowej podstronie "Wasze pomysły", gdzie możecie zgłaszać własne pomysły na pociągnięcie fabuły, pisać swoje uwagi itp. przy pisaniu nowych postów, chętnie je uwzględnię.
POZDRO ;)
Rozumiem, ze piszesz opowiadanie? A Twój komputer był w naprawie? Znam ten ból. ;-;
OdpowiedzUsuńCzekamy, czekamy ^^
OdpowiedzUsuń